• ŻONA

    poproś męża…

    Do męża to ja mogę, mówić i mówić. Ja się zdenerwuję, a on i tak nie usłyszy. Sam kiedyś powiedział: Słyszę, ale nie słucham. Weź no takiego i nie uduś :/  Ile to ja się czasem nagadam, o tym, że poręcz do łóżka Tosi trzeba z innej strony przykręcić, albo, że musimy na większe zakupy pojechać bo w lodówce…