czym jest spacer?
Piękna jest jesień. Piękna jest wtedy gdy znajdzie się czas by się z nią zaprzyjaźnić. Powoli przejść przez park. Zauważyć to, czego byśmy zwykle nie dostrzegli. Pójść powoli, tempem swojego dziecka, spróbować zobaczyć to co on widzi.
Halloween – Nietoperze i pająki
Halloween. Tak, tak. Wiem co inni sądzą o tym święcie – nieświęcie. Co ja o nim sądzę? Nie będzie to tematem tego posta. Tym razem Halloween stało się dla mnie inspiracją do prac plastycznych z Tośką.
Wyłącz telewizor
Wiecie, czy nie wiecie, ale Tosia żyje bez bajek. My żyjemy bez telewizora już parę lat. Miesiąc przez urodzeniem się Tośki wyłączano nadajniki naziemne i wtedy nasz stary TV poszedł na zasłużony odpoczynek, a my nowego nigdy nie kupiliśmy i nie mamy. Na imigracji również takiego nie posiadamy.
Jesień, jesień, jak to tak?
Tak wiem, czas biegnie. Nie, nie zatrzymuje się razem ze mną… To dobrze, bo czemu ma być taki jak ja? Dlaczego ma brać przerwę wtedy gdy ja jej potrzebuję? Nie, on biegnie dalej.
Przez jesień z dzieckiem – jesienna kreatywność
Jesień już jest. My zajęci swoimi sprawami nie zauważyliśmy jej. Dopiero w czasie ostatnich spacerów poczuliśmy, że jest obok nas. A skoro już jest, to może lepiej nie zmarnować jej obecności, a właśnie wspólnie ją spędzić?
Ogólnopolski Strajk Kobiet – mogę strajkować, ale nie wiem jak
To czy będę strajkować w poniedziałek, czy nie – to już moja sprawa. Tylko sama nie wiem, na czym miałby ten mój strajk polegać. Nie ugotuję dziecku zupy? Nie dam kredek do malowania? A może na cały dzień będę offline, co uchroni mnie przed wiadomościami o białym i czarnym strajku?
kartony, wszędzie widzę kartony!!!
Jak żyć z dobytkiem w pudłach, nieskręconych meblach i wizją, że Pi jutro jedzie do Polski i zostawia nas na tydzień? Pudeł jest 47 – zamówiliśmy 60, policzyłam te puste. Do tego trochę worków.
rozwód, który nie boli
Nie wszystkie rozwody są złe. Są takie rozstania, które nie bolą, a które pozwalają przespać spokojnie noc.
Intruz w Twoim mieszkaniu
Każdy lubi czuć się swobodnie w swoim gniazdku. Po to je przecież tworzy, by było jego, by oddawało jego osobowość i po to by mógł tam odpocząć i czuć się u siebie. Ale co jak pewnego dnia pojawia się intruz, który nie szybko się wyprowadzi, a na dodatek wszystko zmieni?
Dzienna mama
Tosia obecnie jest na wakacjach. W Polsce i w Niemczech dzieci zaczęły swój rok szkolny, a moja córka 31 sierpnia po raz ostatni poszła do Tagesmutter. Przeprowadzka i inne argumenty, które opiszę poniżej, przeważyły, że teraz czas na przedszkole.