MAMA

5 rzeczy bez, których nie wyobrażam sobie życia

Widziałam u Asicy i też mi się zachciało odpowiedzieć na pytanie: 5 rzeczy bez, których nie wyobrażam sobie życia. No to:
1. telefon. Do niedawna dawałam radę bez niego się obyć, ale w tym roku na urodziny dostałam Samsung Galaxy S III mini. Od tej pory telefon stał się nie tylko telefonem, ale i mini komputerem, kalendarzem, książką.
2. ładowarka do telefonu. Uwierzcie ja ładuję swój telefon codziennie. No, ale jak ciągle na facebooku siedzę, albo ściągam książki to tak jakoś wychodzi. No dobra, czasem też gram.
3. portfel. Oczywiście z całym wyposażeniem. A jest tam tyle przeróżnych rzeczy, że kiedyś zrobię o tym osobną notkę.
4. nawilżane chusteczki. Mam chusteczki dla Tosi, do demakijażu, nawilżające dla mnie, antybakteryjne, do sprzątania. Pomimo, że na każdej pisze do czego służy to często kończy się tak, że np tymi do demakijażu wycieram kurze – oczywiście da się. Jedyne, których nie mylę to te służące do przewinięcia Tosi 🙂
5. krem do rąk. Kiedyś bym jeszcze dodała pilnik do paznokci, ale czasu ostatnio mam mało. Czasem już na śpiocha to ja ten krem i do twarzy wykorzystam, potem rano się budzę z czerwonymi plamami.
Kto chce zdradzić swoje 5 przedmiotów?
A tak na koniec fota z kawy z Tosią – postanowiłam każdą wizytę w kawiarni z nią upamiętniać, a co mama z maluchem też człowiek i pić musi 🙂

komentarzy 8

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.